środa, 19 listopada 2014

Minimalizm po polsku


Osoby zainteresowane minimalizmem, prostym życiem oraz wszystkim co z tym związane zapraszam do lektury książki "Minimalizm po polsku" autorstwa Anny Mularczyk-Meyer.
Bloga tej pani czytam od wielu lat, często wracam do poszczególnych postów albo wertuję od najstarszych do najnowszych i odwrotnie. Bardzo ucieszyłam się więc, kiedy ukazała się jej książka, kupiłam i przeczytałam pierwszego dnia kiedy stała się dostępna w formie elektronicznej. Nie będę streszczać ani recenzować, powiem tylko, że przeczytać warto.
Obecnie jest w minimalistyczniej cenie ;-) na stronie publio.pl 




Pani Ania na swoim blogu i w książce przedstawia minimalizm z ludzką twarzą, nie odarty z emocji i nie sprowadzony do liczenia i wyrzucania. Minimalizm ukazany jako droga nie cel i to jest podejście które do mnie przemawia.
Chcę kroczyć tą ścieżką, patrząc gdzie mnie zaprowadzi. Pewnie nie raz gdzieś zboczę, może i cofnę się kawałek albo zatoczę kółko, czasem może przystanę na dłużej albo pobiegnę kawałek ale generalnie podoba mi się kierunek w którym podążam.
Podobnie jak pani Ania chcę znaleźć własny minimalizm, dopasowany do moich potrzeb, bez narzuconych przez innych reguł i limitów.

2 komentarze:

  1. Rzabbo, jesteś! Możesz się odezwać na Wizażu? nolose

    OdpowiedzUsuń
  2. Spróbuje jutro wieczorem bo z pracy jakos nie moge wejsc

    OdpowiedzUsuń