niedziela, 16 listopada 2014

365 dni dla zdrowia i urody - dzień 1

Praktycznie odkąd pamiętam mam niedobory magnezu. Przez ostatnie dwa tygodnie, pomimo codziennej suplementacji objawy niedoboru stały szczególnie dokuczliwe.
Dzisiaj więc postawiłam na intensywną suplementację tego pierwiastka. Co kilka godzin łykałam tabletkę z cytrynianem magnezu, który jest jedną z najlepiej przyswajalnych form magnezu.


Do tego z chlorku magnezu i oczyszczonej wody zrobiłam sobie "oliwę magnezową" i kilkakrotnie smarowałam nią skórę łydek i przedramion.

Na temat działania magnezu nie będę się w tej chwili rozpisywać bo to temat bardzo obeszerny, raczej na książki niż posta czy artykuł ale na pewno do niego wrócę. Na razie zainteresowanych odsyłam do lektury

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz