I wczoraj znów trafiłam do kuchni ;-) W jednej z szuflad znalazłam otwieracz do konserw, który bardzo lubiłam i długo dobrze mi służył ale już się stępił i doczekał następcy. Zdecydowanie nie potrzebuję dwóch i ten gorzej działający idzie na recykling.
Znalazłam też tarczę do robota kuchennego. Robot się zepsuł już kilka lat temu ale tarcze były bardzo dobre, chyba nawet lepsze niż w nowym. Niestety nie pasują do nowego robota więc nie znajduję dla nich zastosowania. Tarcza również idzie na recykling.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz