poniedziałek, 26 stycznia 2015

365 dni dla zdrowia i urody - dni 57-71

Nasze sobotnie, rodzinne, relaksujące wieczory czyli basen, sauna i jacuzzi stają się powoli tradycją. Bardzo mnie to cieszy.
Co prawda dzieci mają basen w szkole raz w tygodniu ale widzę, że kiedy możemy poświęcić im całą uwagę, nabierają pewności siebie poruszając się w wodzie, rozluźniają się i pływanie idzie im znacznie lepiej.

Tydzień temu wybrałam się na pierwszą w moim życiu wizytę u kosmetyczki, zaundowałam sobie godzinny zabieg na twarz i półgodzinny masaż pleców.

Oprócz tego w trakcie tych dwóch tygodni:
- pofarbowałąm sobie włosy
- podcięłam lekko końcówki
- 2 razy zrobiłam sobie manicure z masażem dłoni olejkami i malowaniem paznokci
- 6 razy zrobiłam masaż twarzy z olejkami
-1 raz naolejowałam włosy, mam nadzieję że znowu uda mi się to robić częściej
- zaczęłam uzywać nową wcierkę do włosów
- cały czas jem bezglutenowo i przymierzam się do odstawienia nabiału
- kilka razy udało mi się dobrze wyspać

Ostatnie dwa tygodnie uważam więc za udane pod względem dbania o siebie, są dni kiedy udaje mi się zrobić więcej niż jedną rzecz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz