Dzisiejszy trening krótki
1. Martwy ciąg 38kg x 12, 12, 10
2. Opuszczanie na drążku chwyt neutralny x 5, 2, 2
Tylko tyle i aż tyle
ad1. Obciążenie lekkie ale technika taka sobie, wolałam nie ryzykować zanim nie dopracuję. W trzeciej serii w 10 powt technika poszła sobie zupełnie, więc nie kontynuowałam
ad2. Wczoraj założyłam sobie drążek na drzwi do kuchni i za każdym razem jak przechodziłam próbowałam się podciągnąć więc dzisiaj bolało jak ch...a i wyszło ile wyszło
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz