poniedziałek, 16 listopada 2015

365 rzeczy mniej w 365 dni - po roku akcji

Ponad rok temu postanowiłam rozpocząć akcję 365 rzeczy mniej w 365 dni. Akcja miała na celu pozbycie się rzeczy niepotrzebnych, brzydkich, zepsutych, takich które zagracają naszą niewielką przestrzeń.

Początkowo szło dosyć gładko, potem nastąpiło kilka czkawek, jednak akcję kontynuowałam, choć nie tak systematycznie jak na początku. Na pewno systematyczności zabrakło w zapisywaniu czego się pozbyłam ale uważam, że nie jest to najważniejsze. Najważniejsze że udało się nieco odgracić nasze otoczenie i że to odgracanie ciągle trwa.

Nie jestem w stanie powiedzieć czy pozbyłam się 365 rzeczy, być może nieco mniej a kilka przedmiotów przybyło, jednak były to przemyślane zakupy a to co kupiłam jest w użyciu.

Akcję jak najbardziej mam zamiar kontynuować, tym bardziej, że planujemy zmienić miejsce zamieszkania i dużo łatwiej będzie się przeprowadzić jeśli najpierw się odgracimy.

Być może tym razem podzielę akcję na krótsze okresy i skupię się w nich na poszczególnych obszarach a może pójdę na żywioł. Jeszcze się zobaczy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz