Około rok temu postanowiłam nie kupować nic z kosmetyków kolorowych aż do końca roku. Pisałam o tym tutaj. Postanowienia dotrzymałam, dopiero w styczniu kupiłam sobie puder w kulkach, z którego zakupem wstrzymałabym się dłużej ale był z kolekcji sezonowej, a kilka tygodni temu kupiłam sobie dwie szminki. To wszystko.
Nie mogę powiedzieć, że nic mnie nie kusiło ale było łatwiej niż się spodziewałam. Gdybym chciała, bez problemu wytrzymałabym nawet i rok. Mam zamiar dalej bardzo ograniczać zakupy kosmetyków kolorowych, postaram się nie kupić więcej niż 3 do końca roku.
Chciałabym, żeby w moim kuferku zrobiło się luźniej ale kolorówka zużywa się taaaaaak woooolnoooo, że praktycznie niezauważalnie, jedyne co mi przez ten czas widocznie ubyło, to podkłady.
Teraz przyszła pora na kolejne wyzwanie czyli kosmetyki do pielęgnacji ciała. Postanowiłam nie kupować nic do moich 40 urodzin ;) a potem zobaczę, może się skuszę na jakieś cudnie pachnące masełko a może przedłużę jeszcze o kilka miesięcy ;)
Uporałam się już z nadmiarami trzech rodzajów kosmetyków: szmponów, żeli pod prysznic i mydeł w płynie ale o tym będzie w osobnym poście dotyczącym akcji denko.
poniedziałek, 16 czerwca 2014
sobota, 14 czerwca 2014
Sztuka prostoty
Długo czekałam aż ta pozycja zostanie wydana w formie elektronicznej aż w końcu przeglądając ofertę mojej ulubionej internetowej księgarni Publio natknęłam się na nią.
Jeśli interesuje Was tematyka minimalizmu, uważam że jest to jedna z lektur obowiązkowych.
Niejednokrotnie budzi ona mieszane uczucia, mnie osobiście nieco rozczarowała, jednak zamierzam przeczytać ją ponownie za jakiś czas.
Dla zainteresowanych książka w wersji elektronicznej do nabycia tutaj.
Czytałyście? Jakie są Wasze spostrzeżenia?
źródło:http://www.publio.pl/sztuka-prostoty-dominique-loreau,p89118.html
Jeśli interesuje Was tematyka minimalizmu, uważam że jest to jedna z lektur obowiązkowych.
Niejednokrotnie budzi ona mieszane uczucia, mnie osobiście nieco rozczarowała, jednak zamierzam przeczytać ją ponownie za jakiś czas.
Dla zainteresowanych książka w wersji elektronicznej do nabycia tutaj.
Czytałyście? Jakie są Wasze spostrzeżenia?
piątek, 13 czerwca 2014
Spacer
Przez ostatnie miesiące a właściewie rok, pracowałam tyle, że rzadko miałam czas na drobne przyjemności.
Dzisiaj postanowiłam pójść rano na mały spacer po okolicy, żeby przypomnieć sobie dlaczego kocham tę wyspę.
Nie będę się rozpisywać, wkleję tylko zdjęcia.
A jakie są wasze drobne przyjemności?
Dzisiaj postanowiłam pójść rano na mały spacer po okolicy, żeby przypomnieć sobie dlaczego kocham tę wyspę.
Nie będę się rozpisywać, wkleję tylko zdjęcia.
A jakie są wasze drobne przyjemności?
Subskrybuj:
Posty (Atom)