Już za chwilę rozbłysną światełka
na pachnącym drzewku świątecznym
I za moment zasiądziemy do stołu
po wymianie życzeń serdecznych.
A na stole jak każe tradycja
są pierogi i barszczyk z uszkami,
karp co dzień wcześniej w wannie pływał
oraz ogrom ciast z bakaliami.
I prezenty znajdziemy pod drzewkiem
gdy wstaniemy wreszcie od stołu
po zjedzeniu potraw aż tylu
ilu kiedyś było Apostołów
I zdziwienie okaże rodzinka
widząc ciężar swoich dla nas darów
że Mikołaj dźwigając to wszystko
musiał stracić kilka kilogramów.
Oto Kettel co ucho nadstawia
oraz sztanga, gryfy i talerze
można jeść wigilijne potrawy
nie składając sylwetki w ofierze.
By potrawy szły Wam w suchą masę,
wielkich paczek pod świąteczną choinką,
Wigilijnej radosnej wiczerzy
życzy Rzabba The SuperBlondynka
Rewelacyjne! Dzięki Rzabbo i Tobie oraz Twojej rodzinie również wszystkiego, co najlepsze :)
OdpowiedzUsuń